Dziękujemy Chrystusowi Panu za to, że dał nam św. Maksymiliana Marię Kolbego

(wprowadzenie do mszy św. w czasie uroczystości 72. rocznicy śmierci św. Maksymiliana Kolbego, 14 sierpnia 2013 r. podczas Eucharystii w b. niemieckim obozie Auschwitz-Birkenau)


Drodzy organizatorzy dzisiejszej uroczystości i wy wszyscy uczestnicy i uczestniczki tego wspaniałego święta na terenie obozu Auschwitz-Birkenau, ku czci naszego Patrona św. Maksymiliana Kolbe, i wy wszyscy, którzy staraliście się zabezpieczyć naszą pielgrzymkę tu na to szczególne miejsce.

Drodzy bracia kapłani, bardzo licznie zgromadzeni przy tym ołtarzu, drogie siostry zakonne i wy wszyscy przedstawiciele władz wszystkich szczebli z Panią Wiceprezydent tego miasta, Starostą, którzy tutaj są obecni i reprezentują władze miasta i naszej ziemi i wy wszyscy stróże tego miejsca, z Zastępcą Dyrektora i przede wszystkim wy, ukochani i drodzy więźniowie i więźniarki. Ze smutkiem trzeba zauważyć, że z każdym rokiem jest was coraz mniej i tak wielu już odeszło do Pana, a wielu ciężko choruje.

Dzisiaj modlimy się w szczególny sposób w waszej intencji, żeby to wszystko, co tu przeżyliście i nasza modlitwa i otwarcie się na łaskę Boga przynosiło jak najlepsze owoce we współczesnych czasach, na wszystkich drogach waszego życia. I wy, bardzo liczne poczty sztandarowe i wszyscy uczestnicy i uczestniczki.

W imieniu nas wszystkich zgromadzonych w tym szczególnym miejscu, razem z ks. bp. Piotrem, serdecznie witam ks. abpa Wiktora Skworca, metropolitę katowickiego i cieszę się, że ks. abp tak często tutaj przybywa, modli się z nami, a dzisiaj wygłosi do nas Słowo Boże.

Nie muszę mówić, bo to oczywiste, o naszych dobrosąsiedzkich relacjach, o naszych wspólnych spotkaniach i miłej memu sercu współpracy.

Bardzo serdecznie witam ks. abpa Ludwiga Schick z Niemiec. Cieszymy się jego bardzo znamienną obecnością każdego roku w tej uroczystości…(powitanie po niemiecku).

Wraz z księżmi arcybiskupami i kapłanami tu obecnymi, witam serdecznie jeszcze raz i pozdrawiam was drogie siostry i drodzy bracia we chrzcie św., i obejmuję pełnym miłości sercem.

Módlmy się w tym wyjątkowym dniu o pokój dla świata i poszanowanie każdej ludzkiej osoby. Oby już nigdy ten dramat, jaki tutaj się rozegrał, nie powtórzył się w żadnym miejscu na ziemi. Módlmy się także, by ucichły w świecie wszelkie wojny i nastał upragniony pokój, aby nikt nie podnosił ręki na swego brata, aby wszyscy żyli w jedności i pokoju. Módlmy się także o to, żeby w naszej Ojczyźnie nastąpiło pojednanie wszystkich grup, ideologii i żeby wszyscy troszczyli się o dobro człowieka i całej naszej Ojczyzny i zjednoczonej Europy.

Dzisiaj, w wigilię Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, modląc się w czasie tej uroczystej mszy św. w tak wielu ważnych intencjach, dziękujemy Chrystusowi Panu także za to, że dał nam św. Maksymiliana Marię Kolbego, świętego naszych czasów, który w męczeństwie nie załamał się dzięki sile ducha, mocy wiary i potędze miłości, które pozwoliły mu odnieść zwycięstwo nie tylko dla siebie, ale także dla nas i całego świata.

W Roku Wiary święci i męczennicy, a więc także św. Maksymilian, pytają nas właśnie o wiarę. Wiara prowadzi do życia w komunii z Bogiem i pozwala osiągnąć wieczne zbawienie. Wiara nie zamyka nas wyłącznie na Boga, ale otwiera nas, niejako rozszerza nasze serca na wszystkich ludzi, na naszych bliźnich.

Św. Maksymilian był człowiekiem wielkiej i nieugiętej wiary. Uczył się jej w rodzinie i umacniał ją wpatrując się od swej wczesnej młodości w biedaczynę z Asyżu. Szczególną jego przewodniczką na drodze życia wiary stała się Niepokalana Matka Jezusa, Maryja.

Wiara, jeśli jest pełna i dojrzała, musi pobudzać człowieka do przekazywania jej innym. Dlatego dzisiaj modlimy się, aby nasze rodziny stały się prawdziwymi wspólnotami wiary. W tych rodzinach, w których jest miejsce dla Pana Boga wszystkie sprawy biegną właściwym torem. Bóg chroni te wspólnoty przed tym, co mogłoby im zagrażać, chroni ich szczęście i pokój i takie rodziny stają się prawdziwymi oazami wiary dla swoich dzieci.

Nie może zabraknąć miejsca dla Pana Boga w narodzie, który od 1047 lat jest katolicki. Kto chciałby oderwać naród od Boga, ten naraziłby go na ogromną duchową pustkę. Naród cały tak, jak człowiek potrzebuje wiary. Bóg jest gwarantem jego szczęścia i rozwoju.

O łaskę wiary i zrozumienie potrzeb dialogu, w Roku Wiary, dla nas i naszych bliskich prosimy gorąco Matkę Najświętszą za wstawiennictwem św. Maksymiliana.

Panie wzmocnij naszą wiarę!!!

 (Tekst nieautoryzowany)